Pierwszy upadek na motocyklu niewątpliwie boli najbardziej. Motocykliści obawiają się nie tylko o własne zdrowie, lecz także o stan techniczny jednośladu, który po zderzeniu z ziemią może ulec mniejszym bądź większym uszkodzeniom. Wobec tego postanowiliśmy w dzisiejszym poradniku poruszyć szczególnie ważną z punktu widzenia motocyklistów kwestię oraz podpowiedzieć, jak zachować się podczas pierwszego upadku na motocyklu i co zrobić, aby prawidłowo upaść. Sprawdź nasze wskazówki!

Upadek na motocyklu – jak zachować się podczas szlifu?

Jazda na motocyklu to niesamowita przygoda, która jednocześnie daje nam rzadko spotykane poczucie swobody i niezależności. Wypadki mogą jednak przydarzyć się nawet najbardziej doświadczonym wielbicielom jednośladów, co oznacza, że nie zawsze mają oni na to wpływ. 

Niekiedy zła nawierzchnia tudzież niewykryta dotąd usterka w znajdujących się wewnątrz jednośladu mechanizmach przyczynia się do upadku w trakcie jazdy. Szlif na motocyklu, bo to właśnie o nim mówimy, jest bardzo niebezpiecznym momentem, podczas którego maszyna upada i zaczyna trzeć jedną stroną o nawierzchnię. W przypadku niskiej prędkości najczęściej skutkuje uszkodzeniem plastikowych części lub poważnymi obrażeniami, jeśli motocykl osiągnął nadmierną prędkość. 

Co w tej sytuacji zrobić? Przede wszystkim należy umiejętnie kontrolować własne ruchy. Jeśli poczułeś nagłą utratę kontroli nad swoim pojazdem, nie wykonuj gwałtownych ruchów. Kończyny należy trzymać blisko siebie, dzięki czemu ryzyko ich wygięcia będzie stosunkowo małe. Głowę natomiast pochylamy do klatki piersiowej i staramy się nie ocierać nią po twardej nawierzchni. Nie musimy chyba dodawać, że kask jest niezbędny, bo chroni głowę motocyklisty podczas upadku.

Często popełnianym przez motocyklistów błędem jest zbyt szybkie wstawanie, które niekiedy skutkuje pogłębieniem powstałych już obrażeń. Podczas upadku postaraj się jedynie wysunąć nogę spod motocykla, aby przypadkiem nie doszło do złamania. Jeżeli po chwili uda Ci się dojść do siebie, tym samym masz pewność, że nie doznałeś większych obrażeń, wyłącz silnik w motocyklu, żeby dodatkowo go nie obciążać.

Co zrobić po upadku na motocyklu?

Upadek na motocyklu w zależności od prędkości i rodzaju nawierzchni może przynieść różnorakie konsekwencje. Uważamy jednak, że Twoje zdrowie jest w tej sytuacji najważniejsze! Oczywiście można wezwać pomoc drogową, która zajmie się Twoim jednośladem i zawiezie go w odpowiednie miejsce. 

Nasuwa nam się na myśl też kluczowe pytanie – jak podnieść motocykl? Jeżeli czujesz się dobrze, a w okolicy nie ma nikogo, kto mógłby Ci pomóc, ustaw bieg, dzięki czemu maszyna nie zacznie się staczać. Wówczas powinieneś skręcić kierownicę w stronę leżącego boku i oprzeć się plecami o pojazd w jego środkowej części. Ważne, abyś przyjął pozycję wyprostowaną.

Gdy ten etap będziesz miał już za sobą, złap motocykl z dwóch stron w dogodnym miejscu i powoli zacznij wstawać z przysiadu, idąc jednocześnie do tyłu. Jeśli dasz radę samodzielnie ustawić go w odpowiedniej pozycji, nie zapomnij o stopce. Teraz nie pozostaje nic innego, jak poczekać na pomoc drogową. Warto też udać się do lekarza na dodatkową kontrolę, by wykluczyć potencjalne obrażenia.

Upadek na motocyklu – jak zabezpieczyć się przed upadkiem?

Jazda motocyklem – choć bez wątpienia jest świetnym przeżyciem, bywa niekiedy niebezpieczna. Aby jednak zapewnić sobie ochronę podczas możliwego upadku, koniecznie zadbaj o dobrze wyprofilowane ubrania dla motocyklistów. Kask, kombinezon (lub kurtka i spodnie z protektorami), rękawice i buty motocyklowe to konieczność. Wykonane ze starannie wyselekcjonowanych materiałów nie tylko ochronią Cię przed groźnym upadkiem, ale również zabezpieczą przed brudem i zanieczyszczeniami.

Możesz również zainwestować w crashpady motocyklowe, które stanowią najlepsze zabezpieczenie motocykla przed upadkiem. Są odporne na różnego rodzaju uszkodzenia, dzięki czemu odtąd nie będziesz musiał martwić się o stan techniczny pojazdu. Profesjonalny crashpad w motocyklu zwiększy bezpieczeństwo na drodze i poprawi komfort jazdy.